close menu menu

Wyniki sektora pożyczek pozabankowych – analiza FRRP

Jaki był rok 2020 dla sektora pożyczek pozabankowych

– analiza Fundacji Rozwoju Rynku Finansowego.

Rok 2020 to czas głębokiej zapaści sektora pożyczkowego. COVID-19 i obniżenie limitu pozaodsetkowych kosztów kredytu konsumenckiego mocno uderzyły w branżę, która już w 2019 roku znajdowała się w kryzysie.

Jak wynika z analizy dokonanej przez Fundację Rozwoju Rynku Finansowego – firmy udzielające pożyczek zakończyły poprzedni rok ze stratą 122 mln złotych. Jednocześnie odnotowano wzrost aktywów o ponad 5 % oraz przychodów ze sprzedaży o 2%. Wszystko to świadczy o zwiększających się kosztach prowadzenia działalności. Jest to związane przede wszystkim z właściwą wyceną ryzyka w zakresie posiadanego portfela oraz koniecznością dostosowywania się do rosnących wymogów regulacyjnych. Marginalny wzrost przychodów wskazuje na dojrzałość rynku, ale jednocześnie na nadchodzący proces konsolidacji i zmniejszenia atrakcyjności dla nowych inwestorów.

Sektor pożyczek pozabankowych to istotny segment rynku finansowego w Polsce o łącznej wartości aktywów na poziomie niemal 8,7 mld złotych. Branża mierzy się jednak z wieloma wyzwaniami, w tym o charakterze fiskalnym i regulacyjnym, obniżającymi jej rentowność oraz zwiększającymi koszty pozyskiwania kapitału.

Branża pożyczek na minusie

Poziom osiągniętej straty pokazuje, że rynek był w słabej kondycji już w zeszłym roku. Wyniki za 2019 rok odzwierciedlają pełne skutki wdrożenia w 2016 r. limitu kosztów pozaodsetkowych. Obecnie w portfelach firm praktycznie znajdują się już wyłącznie umowy podpisane w rygorach tej regulacji. Nie bez znaczenia pozostaje również niepewność regulacyjna, uniemożliwiająca stabilne prowadzenie działalności i hamująca inwestorów na rynku kapitałowym, z którego w dużej mierze finansują się instytucje pożyczkowe. Rok 2020 z pewnością okaże się jeszcze gorszy” – mówi Agnieszka Wachnicka, prezes Fundacji Rozwoju Rynku Finansowego.

„Dla wielu firm, nawet największych graczy, ten rok jest prawdziwym testem” – dodaje Agnieszka Wachnicka.

Wyraźnie ograniczona maksymalna wysokość kosztów pozaodsetkowych powoduje, że w wielu przypadkach nowy limit uniemożliwia pokrycie ryzyka kredytowego związanego z udzielaniem pożyczek. Należy pamiętać, że dzieje się to w czasie, gdy jednocześnie znacznie wzrósł koszt finansowania się instytucji pożyczkowych, co zmusza spółki do drastycznego ograniczenia akcji kredytowej lub zamknięcia prowadzonej działalności. Już dziś obserwujemy mocne skurczenie rynku. Liczba aktywnych podmiotów zmniejszyła się co najmniej o 25 procent.

Wyniki firm pożyczkowych za zeszły rok obrazują brak rentowności sektora – zarówno poziom ROA, jak i ROE mają ujemne wartości.  Widać również, jak silnie skoncentrowany jest ten rynek. Choć w rejestrze instytucji pożyczkowych prowadzonym przez KNF znajdują się 504 podmioty, to przyjęte w analizie kryteria aktywności na rynku pożyczek pozabankowych spełnia już tylko 330 spółek. Spośród nich, na rynku dominuje 25 największych instytucji z 85 proc. udziałem w rynku mierzonym wartością aktywów.

Co to oznacza dla Klientów?

Utrzymywanie się ujemnej rentowności branży prowadzi w dłuższym czasie do dalszego zmniejszania się konkurencyjności rynku pożyczkowego. Przemawia za tym chociażby słabość kapitałowa wielu podmiotów.  Większość z nich dysponuje niskim kapitałem własnym. I choć nie stanowi to w żaden sposób zagrożenia dla stabilności rynku finansowego i nie stwarza żadnego ryzyka dla konsumentów, może prowadzić do istotnego ograniczenia oferty pożyczek. A to z kolei mogłoby prowadzić do pogłębienia wykluczenia finansowego niektórych grup społecznych.

Źródło i pełna treść raportu: Fundacja Rozwoju Rynku Finansowego

Home - Fundacja Rozwoju Rynku Finansowego